Starożytna Grecja  
 
  Perseusz i Andromeda 24.04.2025 09:12 (UTC)
   
 

Po Danaosie panował a Argos król Akrizjos, który miał śliczną córkę Danae. Ale nie był szczęśliwy, gdy ż wyrocznia mu przepowiedziała, że zginie z ręki własnego wnuka. Kiedy więc Danae powiła syna, Perseusza, w obawie o swoje życie, zamknął ich oboje w skrzyni, którą rzucił do morza. Biedną matkę zaopiekowali się bogowie. Skrzynia dopłynęła do wyspy Serifos, gdzie Danae znalazła wraz dzieckiem przytułek. Perseusz wyrósł na silnego i pięknego młodzieńca i wszystko byłoby dobrze, gdyby król wyspy, Polidektes, nie zakochał się w Dane. Chciał się z nią ożenić, ale obawiał się Perseusz, który sprzeciwiał się temu małżeństwu. Król więc rozmyślał jakby się go pozbyć. Udawał tymczasem miłość i przywiązanie; często go zapraszał do siebie i bawił opowiadaniami o znakomitych przewagach bohaterów, rozpalając w młodzieńcu pragnienie sławy. Pewnego zaś dnia w kole przyjaciół i znajomych , gdzie znajdował się i Perseusz, nagle oświadczył, że zamierza starać się o rękę Hipodamii, córki króla Elidy, Ojnomaosa. Natychmiast wszyscy, jak to bywa w takich razach, wymieniać zaczęli podarki, które mu złoża w dniu ślubu. Jeden tylko Perseusz siedział cicho, bo był biedny i nie miał nic do zaofiarowania. Kiedy więc przyszła kolej na niego, wstał i obiecał Polidektesowi głowę Meduzy jako ślubny prezent. Tego tylko czekał Polidektes. Oczywiście zgodził się chętnie, w mniemaniu, że Perseusz śmierć prędzej znajdzie , niźli dostanie głowę Meduzy, jednej z trzech strasznych Gorgon. Perseusz wybierając się w drogę wiedział nawet, gdzie mieszka owa Meduza. Atena, opiekunka bohatera, poradziła mu, aby wpierw poszedł do trzech sióstr, zwanych starkami (Graje). Żyły one w jaskini, do której nigdy nie docierał promień słońca. Były siwe od urodzenia i miały tylko jedno oko i jeden ząb, które sobie wzajemnie pożyczały. Perseusz wykradł im to oko i ten ząb, a oddał nie prędzej, aż wskazały mu dokładnie miejsce, gdzie siedziały Gorgony. Dostał jeszcze hełm, który go czynił niewidzialnym, i buciki skrzydlate, aby mógł latać w powietrzu. Na ostatku Hermes przyniósł mu ostry sierp, aby miał czym uciąć głowę Meduzie. Na brzegu oceanu znalazł Gorgony śpiące. Wszystkie były okropne : włosy z wężów uwite, kły jak u dzikiej świni, ręce z brązu, a skrzydła ze złota. Lecz najmłodsza, Meduza, była najstraszniejsza, kto na nią spojrzał, obracał się w kamień. Perseusz stanął tyłem do śpiących i patrząc w miedzianą tarczę, w której odbijała się postać Meduzy, uciął jej głowę, schował do torby i odleciał. Z rozciętej szyi Meduzy wyskoczył koń skrzydlaty, Pegaz. Gorgony obudziły się i zaczęły ścigać Perseusza, lecz z powodu owej czapki-niewidki, którą miał na głowie, nigdzie nie mogły go dojrzeć. Gdy Perseusz przelatywał nad Etiopią, zobaczył nad brzegiem morza nagą dziewczynę, która leżała przykuta do skały i głośno płakała. Podszedł więc do niej, a ona najpierw zawstydziła się bardzo, zaczem opowiedziała całe swoje nieszczęście. Nazywa się Andromeda i jest córką króla tego kraju. Matka jej, Kasjopeja, chlubiła się, że jest piękniejsza od nereid. Boginki morskie poskarżyły się Posejdonowi, a ten zalał Etiopię wodą i wysłał smoka, który uczynił dzikie spustoszenia. Aby kraj uwolnić od zagłady, kazano królewnę oddać smokowi na pożarcie. Ledwo skończyła opowiadanie gdy morze straszliwie się zakotłowało i z fal wynurzył się smok z sykiem piekielnym. Ale Perseusz zbił go, odwiązał  Andromedę i zaprowadził do pałacu, gdzie uszczęśliwiony ojciec oddał mu ją za żonę. Po weselu wrócił na wyspę Serifos, do matki. Było z nią źle bardzo. Polidektes, nie mogąc od Danes zgody na małżeństwo, zaczął ją prześladować i na koniec zamknął w ciemnej piwnicy o chlebie i wodzie.  Dowiedziawszy się o tym Perseusz wszedł  do zamku Polidektesa i stanąwszy u progu wyjął z torby głowę Meduzy. W tej chwili niegodziwy król  wraz z całym dworem skamieniał : wyglądali jak marmurowe posągi ustawione dla ozdoby sali. Nie było już co robić na tej wyspie przeklętej. Wszyscy troje : Perseusz, Andromeda i Danae wsiedli na okręt i odpłynęli do Argos, aby odszukać starego dziadka, Akrizjosa. Zdarzyło się właśnie iż kiedy przybyli, odprawiano a Argos igrzyska. Perseusz przepadał za popisami gimnastycznymi , zaraz więc rozebrał się i stanął do zawodów. Ale podczas rzucania dyskiem krążek wymknął mu się z ręki i trafił Akrizjosa. Tak spełniła się przepowiednia. Perseusz żył jeszcze długo z Andromedą, a umierając oddał głowę Meduzy bogini Atenie, która ją umieściła w środku swej tarczy na postrach wrogom.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 20 odwiedzający (33 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja