Starożytna Grecja  
 
  Tezeusz 24.04.2025 09:08 (UTC)
   
 

Był to najpewniej jeden z najsławniejszych Ateńczyków, aczkolwiek był innego pochodzenia. Jego ojcem był Ajgeus, który Attykę zajął siłą, zaś jego matka to królewna Trojzeny- Ajtra. Ajgeus pozostawił ją ciężarną, lecz nim to uczynił zakopał pod ogromnym głazem miecz i sandały, poczym powiedział, jej, że kiedy syn dorośnie i będzie na tyle silny, ma podnieść głaz i zabrać te rzeczy. Tezeusz chował się dobrze, spotkał nawet pewnego razu Heraklesa, który przejazdem zatrzymał się w Trojzanie. Siłacz pogładził chłopca i przepowiedział mu wspaniałą przyszłość. Od tego czasu malec chciał być taki jak Herakles. Gdy dorósł matka zaprowadziła go by spróbował podnieść głaz. Ten uczynił to z łatwością. Chłopak zabrał ekwipunek i ruszył do ojca, do Aten. Po drodze walczył z licznymi zbójcami. Pokonał na przykład Skirona czy Sinnisa, zwyrodnialców, z których jeden zrzucał ludzi ze skały, a drugi przywiązywał ludzi do pochylonych, naprężonych drzew, by te rozdarły ciało nieszczęśnika. Innym razem uwolnił świat od Prokreustesa, który zapraszał ludzi do siebie w gościnę, a następnie kładł ich do łóżka. Poczym ,w zależności czy łóżko był za duże czy za krótkie, ucinał im lub wydłużał kości. Niemiły był jego przyjazd do domu ojca. Gdy przechodził koło nowobudującej się świątyni Appolina, robotnicy pomylili go z niewiastą i zaczęli czynić mu uwagi. A w tym czasie Ateny przechodziły kryzys, stary Ajgeus ze wszystkim stron był szargany przez nieprzyjaciół. Jak musiała być radość, gdy po sandałach i mieczu poznał syna. Jak to zwykle bywa, młody musi się wkupić do społeczeństwa. Nie było inaczej z Tezeuszem. By zyskać przychylność ludzi wyprawił się na ogromnego byka ,który grasował nie daleko Maratonu. Sprowadził go potem do miasta i złożył w ofierze Appolinowi. Ludzie jednak nie byli w stanie się cieszyć. Właśnie wtedy przyszło coroczne żądanie od króla kreteńskiego Minosa, siedmiu chłopaków i siedem dziewcząt , którzy mieli być zjedzeni przez Minotaura. Tezeusz postanowił, że to on pojedzie i zabije potwora o byczej głowie. Dostał od ojca czerwony i czarny żagiel. Gdyby mu się udało miałby wywiesić czerwony, jeżeli natomiast zginie, majtokie mieli wywiesić czarny. Gdy przybył na Kretę, nie spotkał się z życzliwością, jedynie zdołał zauroczyć córkę króla Ariadnę. Ta miłość go właśnie ocaliła. Monstrum mieszkało w domu zwanym labiryntem, wybudowanym przez genialnego Dedala. Było tam wiele pokoi, korytarzy i temu podobnych. Ariadna, by ocalić młodzieńca dała mu kłębek nici. Ateńczyk miał przywiązać jeden koniec u wyjścia, i iść na walkę rozwijając sznurek. Gdy pokona Minotaura miałby dzięki temu wrócić do wyjścia. Tak też uczynił. Po zabiciu syna Minosa, Tezeusz wraz z ukochaną Ariadną wsiadł na okręt i odpłynął. Byli bardzo kochającą się parą. Jednak okazało się ,ze nie do końca. Bowiem pewnej nocy, po przycumowaniu do wyspy Naksos, Tezeusz kazał ją wynieść i zostawić. Ajgeus nie miał już dobrego wzroku. Jednak cały czas spoglądał w stronę morza, i pytał się przechodniów, czy nie widzą statku Tezeusza. W końcu usłyszał znaczące :'TAK!' jednak na statku był żagiel czarny, czyżby młodzian już nie żył? Nie, po prostu zapomniał zmienić flagi. Tak więc, w skutek niedopatrzenia, stary król rzucił się w otchłań morską. Tezeuszowi udało się osiągnąć bardzo wiele. Przede wszystkim wpłynął na zjednoczenie wielkich rodów i gmin attyckich w jedno państwo-miasto ze stolicą w Atenach. Zniósł również urząd króla na rzecz republiki. Potem ruszył z wojskiem nad Morze Czarne, by walczyć z Amazonkami. Nie było to zbyt dobre posunięcie, ponieważ wplatało to Ateny w długotrwałą wojnę. Ponadto z porwaną amazońską królową Hipolita. Niestety ta zmarła. Tak więc Tezeusz miał już syna Hipolita, ale zapragnął nowej żony. Jego sympatię zyskała Fedra, córka króla Minosa. Jako król Aten musiał często wyjeżdżać. Zdarzyło się raz ,że kolejna wyprawa bardzo się przeciągnęła. I to na tak długo, że Fedra postanowiła ponownie wyjść za mąż ,gdyż uważała, ze Tezeusz gdzieś już zginął. Jej wybór padł na... Hipolita. Tymczasem wrócił król. Zaskoczona Fedra oskarżyła młodego, że chciał ja uwieść. W gniewie, Tezeusz, prosił Posejdona o wykonanie zemsty. I stało się. Hipolit uciekł z zamku, wsiadł na rydwan, poczym rozbił się o skały. Na wieść o tym Fedra powiesiła się. Mając lat 50 Tezeusz popełnił największy błąd. Pojechał do Sparty, poczym porwał małą Helenę, którą chciał wychować sobie na żonę. Naraziło to Ateny na wielką wojnę. Zgromadzenie ateńskie skazało wielkiego wodza na wygnanie. Kresu miał doczekać na wyspie Skyros. Tam też przechodząc koło urwiska poślizgnął się i spadł w przepaść.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 17 odwiedzający (28 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja